Nowe usługi w Old Town Clinic

Miło nam poinformować, iż wykonujemy u nas w przychodni zabiegi kriochirurgii polegające na usuwaniu brodawek wirusowych i brodawek łojotokowych przy użyciu ciekłego azotu. Metoda ta jest bardzo skuteczna a zarazem bezpieczna. Efekt kosmetyczny w większości przypadków dla małych zmian jest lepszy niż przy użyciu tradycyjnej metody chirurgicznej.

Krioterapia brodawek wirusowych, inaczej zwanych popularnie kurzajkami, polega na uszkadzaniu tkanek zakażonych wirusem za pomocą niskiej temperatury. Brodawki są wywoływane przez wirusa brodawczaka HPV, przenoszonego na drodze bezpośredniego kontaktu skóry z zakażoną skórą ludzi lub powierzchniami i przedmiotami takimi jak: obuwie, pilniczki, podłoga np. na basenie, siłowni, na których obecne są komórki wirusa. Aktualnie znanych jest już ponad 100 podtypów wirusów brodawczaka HPV.

Brodawki łojotokowe nie mają podłoża wirusowego a związane są z genetyczną predyspozycją do ich tworzenia. Najczęściej występują w tzw. okolicach łojotokowych czyli na szyi, powiekach, pod pachami lub piersiami. Zmiany te nie są niebezpieczne pod względem onkologicznym dla pacjenta, jednak są często bardzo uciążliwe. Brodawki łojotokowe często dają uczucie świądu, pieczenia lub są często uszkadzane mechanicznie.

W gabinetach lekarskich wykorzystuje się najczęściej ciekły azot (temperatura wrzenia to−195,8 °C) lub podtlenek azotu.

Skuteczność krioterapii, kriodestrukcji polega na osiągnięciu odpowiednio niskiej temperatury w tkance. Zależy to od sposobu wykonywania zabiegu – mrożenia brodawek oraz rodzaju brodawek wirusowych. Obecnie na rynku dostępne są w drogeriach i aptekach aerozole do usuwania brodawek, ale nie zawierają one ciekłego azotu tylko mieszaninę gazów o temperaturze wrzenia nie przekraczającej -50°C, dlatego skuteczność mrożenia może być różna tymi sposobami.